Małe, duże, obwisłe, asymetryczne, jędrne, zdrowe, chore - nasze „towarzyszki” czy tego chcemy czy nie. Atrybut kobiecości, obiekt pożądania i kompleksów, symbol obfitości i opiekuńczości, dawania, ale też otrzymywania. Płynie z nich pokarm niezwykle wartościowy dla naszego potomstwa. Czerpiemy przez nie miłość – tę matczyną, jak i zmysłową i cielesną. To właśnie one: „piersi”, „biust”, „cycki”, „balony” – można by wymieniać, ale dziś nie o tym, a o czymś istotniejszym i ważniejszym – ich zdrowiu, naszym życiu. „Nie dotykam, bo boję się, że wyczuję coś niepokojącego” – czy to również Twoje myśli? Prawdę mówiąc to właśnie dotyk może uratować Ci życie – Twój lub partnera – najważniejsza jest regularność, obserwacja i wiedza, co jest naturalne, a na co być wyczuloną.

Trochę cyfr

Pochylmy się na chwilę nad statystyką - nowotwór złośliwy brodawki sutkowej jest najczęściej diagnozowaną chorobą wśród kobiet w Polsce – to około 25% wszystkich przypadków nowotworów kobiecych, a ponad 50% nowych przypadków jest diagnozowane już w zaawansowanym stadium. Przy okazji, tutaj apel też dla Was Panowie – mimo, że zachorowalność wśród Was jest dużo niższa, nie oznacza, że nie musicie się badać.

Te dane to alarm, by zainteresować się swoim zdrowiem nim będzie za późno. Wcześnie wykryta choroba to szansa na 100% uleczalność! Czy to nie świetna wiadomość? Teraz, weź sprawy w swoje ręce (dosłownie) i poznaj z nami swoje piersi!

Rozwój piersi

Wiedziałaś, że rozwój piersi zaczyna się jeszcze przed narodzinami? W około 3 tygodniu życia płodu, pojawiają się listwy mleczne biegnące od pach po uda i znikają po kilku tygodniach, by przekształcić się później w brodawkę i otoczkę. Pierwsze zmiany w piersiach zauważalne są między 9. a 12. rokiem życia, jednak nie jest to reguła, ponieważ mogą one nastąpić szybciej lub później. Piersi mogą rosnąć do 26. roku życia!

Poniższa grafika przedstawia przekrój boczny piersi: 

Zauważ, że w samej piersi nie ma mięśni, są tylko na żebrach, dlatego ćwiczenia na uniesienie piersi nie działają. Za poziom zawieszenia biustu na klatce piersiowej i jego kształt odpowiedzialne są stabilne struktury więzadeł i powięzi. Mimo, że struktury są wytrzymałe to jednak nie są niezniszczalne, a ich elastyczność słabnie pod wpływem np. braku podtrzymania dobrze dopasowanym biustonoszem, wieku czy hormonów.

Ciekawostka: Czy wiesz, że kobietom z większym biustem, które skarżą się na bóle w odcinku szyjnym lub kręgosłupa, fizjoterapeuci zalecają wizytę u profesjonalnej brafitterki? Biustonosz ma nie tylko ładnie wyglądać i zakrywać piersi – pełni ważny element kobiecej garderoby.

Ptoza piersi - #RóżSięNaBadania akcja moraj

Ptoza piersi (źródło: arsestetica.pl)

Powyżej widzisz ptozę, czyli proces opadania piersi. Młoda pierś ma strukturę gruczołową (dzięki niej pierś jest jędrna i samo podtrzymująca się na klatce piersiowej, rys. 1), a z wiekiem przechodzi w tłuszczową (rys. 3-5), co wpływa na ich kształt i konsystencję. 

Nasze piersi mają pod górkę przez hormony, które wpływają na ich kształt i wielkość w okresie dojrzewania, podczas cyklu miesiączkowego, nie zapominając o czasie ciąży i karmienia piersią, aż do momentu przekwitania. 

Kształty, rozmiary i kolory

Czyli „nie dotykam moich piersi, bo są (wstaw dowolne)”. Faktem jest, że jeśli nie akceptujesz swojego wyglądu, będzie Ci ciężko wprowadzić profilaktykę, od samobadania po wizyty u lekarzy. Jest to problem natury psychicznej, który nieświadomie powoduje, że szukamy wymówek typu „jestem młoda, mnie to nie dotyczy”, „nie znajduje się w grupie ryzyka”, „nic mnie nie boli, to po co się badać” – do czasu, bo rak piersi we wczesnym stadium NIE BOLI.

W tym miejscu, bardzo polecam Wam zajrzeć do Biustinuum – galerii zdjęć bez cenzury, z prawdziwymi, niewyretuszowanymi, pozbawionych kontekstu erotycznego, piersiami osób, które zechciały wziąć udział w tym jakże ważnym projekcie powstałym z pomysłu edukatorki ciałopozytywnej, Kasi Kulpy (stanikomania.pl). Kasia pisze o projekcie tak:

„Tworzymy Biustinuum, by pokazać, że ludzkie piersi są nieskończenie różnorodne, a kanon, który widzimy w mediach, to jedynie wąski wycinek istniejących w naturze form sutków. Na co dzień wiele z nas nie widuje przeciętnych piersi i nie dociera do nas prawda, że #biustysąróżne!”

Gotowi? Akcja!

Kiedy już oswoisz się ze swoim biustem czas na pierwszy krok w stronę profilaktyki – SAMOBADANIE. Darmowe, przyjemne i możesz je wykonywać kiedy tylko masz na to czas i w jakiejkolwiek przestrzeni wolisz.

Ale nie uciekaj jeszcze! Pewnie nie wiesz jak się za to zabrać? A gdybym Ci powiedziała, że nie ma dobrej czy złej metody? Wspaniałe w tym jest to, że po prostu regularny, spokojny, dokładny dotyk to wielka rzecz!

Rzuć okiem na poniższą grafikę wraz z opisem i najlepiej praktykuj od razu: 

samobadanie piersi - #RóżSięNaBadania moraj

Pierwsze podejścia do badania polecam Ci robić w miejscu, w którym czujesz się komfortowo. Znajdź lustro, które obejmuje Twoje wyjątkowe popiersie.

1. Zacznij od dokładnego „skanu” klatki piersiowej: zmiany w kształcie lub kolorze piersi, teksturze skóry, zmarszczenia, wgłębienia.

2. Nie pomijaj brodawki; sprawdź czy nie wydostaje się z niej samoistnie wydzielina. Jeśli nie, możesz ją lekko ścisnąć i ponownie zaobserwować czy wycieka i jaki ma kolor (krwisty, brązowy powinien zaalarmować najbardziej), ale bez paniki, ponieważ nawet u kobiety, która nie karmi piersią, w przewodach mlekowych zawsze znajduje się niewielka ilość płynu, zazwyczaj ma jasne zabarwienie.

Wraz z poślizgiem łatwiej będzie Ci zbadać całą strefę, dlatego badanie pod prysznicem lub w łóżku przy użyciu balsamu to świetne ułatwienie. Zachęcam Cię byś dodała tą czynność do swoich wieczornych rytuałów. Uwaga! Nie pomijaj okolic obojczyków i pod pachą; te miejsca również mogą być narażone na pojawienie się tam guzków.

3. Unieś rękę nad głowę, a drugą połóż na piersi. Uciski wykonuj za pomocą trzech środkowych palców. Zacznij od obojczyka, okrężnymi ruchami wokół piersi, kierując się do brodawki. Najpierw, naciskaj lekko, następnie w tym samym miejscu powtórz ruch ze zwiększoną siłą. Powtórz na drugiej stronie.

Samobadanie wystarczy wykonywać raz w miesiącu, najlepiej po miesiączce, wtedy najłatwiej zapamiętać.

Pasażerowie na gapę

W grupie ryzyka znajdują się panie po 50 roku życia i te, które są obciążone genetycznie. Nie oznacza to, że młode osoby nie powinny się badać. Wprowadzanie zdrowych nawyków, zbuduje rutynę, która może uchronić przed chorobą.

Opowiem Ci o naturalnych zmianach w piersiach, które nie powinny Cię niepokoić i takich, które warto skonsultować ze specjalistą.

Asymetria biustu nie jest powodem do obaw, jeśli od zawsze miałaś różnej wielkości piersi. Znaczna większość kobiet ma asymetryczny biust (tak, jak asymetryczne są nasze ciała).

Do niegroźnych zmian w piersiach zaliczamy:

  •

    Torbiele: wypełnione płynem woreczki różnej wielkości. Często bezobjawowe lub bolesne, a ból może nasilać się przed miesiączką.

  • Gruczolakowłókniaki: twarde, gumiaste, gładkie guzki łatwo przesuwające się pod skórą, zazwyczaj niebolesne.

Mimo, że to zmiany niegroźne, każda NOWA zmiana powinna być skonsultowana z lekarzem.

Co powinno zaniepokoić?

  • Twarde guzki

  • zmiany skórne (zaczerwienienie, obrzęk, marszczenie, zgrubienie, efekt skórki pomarańczowej

  • wciągnięcie brodawki (chyba, że jest taka od zawsze) lub skóry

  • ropna lub krwista wydzielina z brodawki

  • powiększenie węzłów chłonnych pod pachą

  • ból

Jakie są czynniki ryzyka zwiększające prawdopodobieństwo zachorowania?

Jak wspomniałam wcześniej, największe ryzyko występuje u kobiet starszych, po 50. roku życia w związku z procesem starzenia się. Do istotnych czynników należy zaliczyć również bezdzietność lub późny wiek urodzenia pierwszego dziecka. Antykoncepcja hormonalna też zwiększa ryzyko.

Nadmierna masa ciała, długotrwałe spożywanie alkoholu, brak aktywności fizycznej – to czynniki, na które masz wpływ! Według naukowców prowadzenie zdrowego stylu życia zmniejsza ryzyko choroby o połowę!

Poniższy rysunek pomoże Ci zapamiętać jakie zmiany warto skonsultować ze specjalistą:

Zmiany świadczące o rozwijającej się chorobie rak piersi - #RóżSięNaBadania akcja moraj

Zmiany mogące świadczyć o rozwijającej się chorobie,

Źródło: Fundacja Stowarzyszenie Amazonki

A co na to lekarz?

USG to popularne badanie wykonywane w celu sprawdzenia czy wyczuwalne zgrubienie to guz czy np. torbiel. Jeśli przedstawisz swoje obawy, lekarz rodzinny może wystawić skierowanie na to badanie.

Mammografia to badanie refundowane przez NFZ, ale tylko dla konkretnej grupy wiekowej. Dzięki niemu można wykryć raka we wczesnym stadium.

Zachęcam do badania się w komplecie – od samobadania co miesiąc oraz USG/mammografia raz w roku. To da Ci pewność o stanie Twojego zdrowia.

Mity

1. Każdy guzek w piersi oznacza raka.

2. Rozmiar piersi wpływa na ryzyko raka piersi.

3. Fiszbin w staniku może powodować raka piersi.

4. Biust należy badać tylko wtedy, gdy boli.

5. Młode dziewczyny nie muszą badać piersi.

Stowarzyszenia i Fundacje

Jeśli czujesz niedosyt lub potrzebujesz wsparcia, zerknij na strony stowarzyszeń i fundacji działających na rzecz walki z rakiem piersi:

1.    Alivia 

2.    Rak’n’Roll 

3.    Onkocafe

4.    Wsparcie na Starcie

5.    Stowarzyszenie Ruch Onkologiczny PARS

Choroba przestaje być tematem tabu, świadomość rośnie, ale zachorowalność i umieralność nie maleje. Mam nadzieję, że z tego artykułu dowiedziałaś się jak ważną rolę pełni samobadanie i przekonałaś się, że to nic trudnego i jest łatwe do wdrożenia.

 

Weź sprawy w swoje ręce i działaj już dzisiaj!

Autor: Wiktoria Franiczek Dział Zakupów i Projektowania / Wolontariuszka Fundacji Wsparcie na Starcie

Twoja pomoc to nie tylko wsparcie, ale prawdziwa zmiana w życiu drugiego człowieka.

Za każde 200 zł wydane na moraj.pl = 20 zł przekazane dla podopiecznych Onkofundacji Alivia.

Bądź częścią misji, która realnie pomaga kobietom walczącym z rakiem.

Dowiedz się więcej

Akcja trwa do 31.10.2025r.